Kapłan wypowiada te lub podobne słowa modlitwy w zależności od Modlitwy Eucharystycznej: „Pokornie błagamy Cię Boże, uświęć mocą Twojego Ducha te dary, które przynieśliśmy, aby stały się Ciałem i Krwią Twojego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, który nam nakazał spełniać to misterium”.

Modlitwa ta nazywa się epiklezą. Słowo to pochodzi z języka greckiego i oznacza „wezwanie nad”. Epikleza to szczególne wezwanie, w którym Kościół błaga o zesłanie mocy Ducha Świętego, aby dary złożone przez ludzi zostały konsekrowane, czyli stały się Ciałem i Krwią Chrystusa.
Kapłan wypowiadając słowa tej szczególnej modlitwy (epiklezy), wyciąga dłonie nad darami chleba i wina, jakby je chciał przykryć dłońmi namaszczonymi w sakramencie święceń. W dłoniach namaszczonych Pan Bóg ukrył moc sprawczą sprawowania sakramentów. Przez dłonie kapłana spływa moc Ducha Świętego i uświęca dary chleba i wina, które staną się Ciałem i Krwią Pana Jezusa. Żaden człowiek nie ma takiej mocy, czyni to Pan Bóg przez sakrament święceń – kapłaństwa. Kapłan jest narzędziem, przez które działa Pan Bóg.
W momencie wyciągnięcia dłoni nad darami chleba i wina ministranci dzwonkami informują wiernych, aby przyjęli postawę klęczącą, bo dokonuje się zstąpienie Ducha Świętego na ołtarz, który dokona konsekracji, największego cudu miłości na ziemi. On, Duch Święty sprawia, że chleb i wino z wodą stają się Ciałem i Krwią Pana Jezusa pod postaciami Chleba i Wina. W kościele powinna panować całkowita cisza. Wszyscy powinni patrzeć na ołtarz i modlić się w sercach, uwielbiając Pana Boga, który przychodzi do nas.