Parafia ma stawać się rodziną
Chcąc budować rodzinę musimy wpierw wiedzieć, co to rodzina. Ukazuje nam to Trójca Święta będąca rodziną Osób Bożych. W związku z tym chcemy uczynić nasze rodzinne życie podobnym do życia, jakim żyje Bóg.
Kochać wszystkich
Chrześcijański „miernik” istnienia to nie tyle myślenie (cogito ergo sum) co miłowanie (diligo ergo sum). Im bardziej miłuję tym bardziej jestem. Kochać wszystkich, znaczy nikogo nie wykluczać. Miłuję wszystkich kochając jedną osobę naraz, potem następną, następną…
Kochać jako pierwszy
My kochamy, bo Bóg nas pierwszy umiłował. Nasza zdolność do miłości matki, dziecka, współmałżonka, rodzeństwa… jest dowodem na to, że Bóg nas kocha. Kochając jako pierwszy wychodzę ze skorupy swego egoizmu.
Jednoczyć się z każdym
Ten aspekt miłości sprawia, że moja miłość jest wczuwająca się w potrzeby drugiej osoby, w jej konteksty życiowe i sprawia, że moja miłość jest delikatna. Ochrania mnie przed „walcowaniem” innych swoją niewrażliwą miłością.
Kochać Jezusa w drugim
Miłość do Jezusa w drugim człowieku jest najwyższą motywacją miłości, która przydaje się szczególnie w chwilach utraty ludzkiej motywacji do służby i miłowania. Możemy ją w sobie rozwijać przez modlitwę do Boga, abym umiał usłużyć Jezusowi w tym konkretnym człowieku.
Kochać nieprzyjaciół
Przez miłowanie nieprzyjaciół, które ma się konkretnie objawiać w modlitwie za nich i błogosławieniu im oraz zwyciężaniu zła dobrem stajemy się synami Bożymi. Ale również uwalnia się nasze serce od ciężaru, kwasu, goryczy. Tak więc jest to miłość, która prowadzi do wewnętrznej wolności.
Kochać się wzajemnie
Wzajemność jest bardzo wspólnototwórcza. Należy jednak pamiętać, że nie chodzi tu o zwykłą symetryczność: uśmiech za uśmiech, dzień dobry za dzień doby. Tak przecież robią i poganie. Chodzi o wzajemność tak jak Jezus nas umiłował. Czasami będzie to więc coś małego za wiele i coś wielkiego za drobny gest.
Sakrament małżeństwa w służbie komunii
Dobra miłość małżonków ku sobie jest ikoną miłości Chrystusa do Kościoła. Ich miłość jest domowym kościołem czyli miejscem gdzie tej komunii się uczy i nią się żyje.
o. Sławomir Badyna OSB