Omawiamy owoce komunii świętej. Komunia święta gładzi grzechy powszednie, przemienia nas w Jezusa. Obecnie chcemy pochylić się nad niezwykłym skutkiem przyjęcia Ciała Pańskiego. Nauczał o tym św. Paweł: „Chleb, który łamiemy, czy nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto, my liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba”. (1 Kor 10, 16-17). Komunia święta jednoczy nas z Jezusem i między nami, tworzy z nas prawdziwą rodzinę dzieci Bożych, Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa, wspólnotę, czyli dom.

• Modlimy się o to już po przeistoczeniu – „pokornie błagamy, aby Duch Święty zjednoczył nas wszystkich, przyjmujących Ciało i Krew Chrystusa”.
• Przed przyjęciem komunii świętej słyszymy słowa: Ciało Chrystusa, odpowiadamy: Amen. To nie tylko wyznanie wiary, że Jezus jest obecny pod postacią chleba, ale też wskazanie na skutek komunii świętej. Eucharystia tworzy Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa (Głowa i członki), buduje wspólnotę, jednoczy, cementuje nas w rodzinę dzieci Bożych.
• Słowo „komunia święta” mówi nam o tym jasno. „Communio” z łac. oznacza zjednoczenie. Jezus jednoczy nas ściśle ze sobą i scala nas w jedną rodzinę Bożą, Kościół. Wspaniale wyraża to pieśń: Jeden chleb, co zmienia się w Chrystusa Ciało, z wielu ziaren pszenicznych się rodzi. Jedno wino, co się Krwią Chrystusa stało, z soku wielu winnych gron pochodzi. Ref. Jak ten chleb, co złączył złote ziarna, tak niech miłość złączy nas ofiarna. Jak ten kielich łączy kropel wiele, tak nas, Chryste, w swoim złącz Kościele.
Eucharystia, komunia święta to sakrament jedności. To wielki dar Chrystusa, ale i nasze zadanie do odrobienia.
• Przed Mszą świętą trzeba zatroszczyć się, aby przebaczyć wszystkim, strać się pojednać, pogodzić. Nie można jednoczyć się z Jezusem, jeśli trwam w niezgodzie z bliźnimi.
• W czasie Mszy świętej, po komunii świętej, zazwyczaj jest modlitewna cisza wspólnotowa albo śpiew uwielbienia. Wyrażamy, że jesteśmy zjednoczeni, gdy wszyscy śpiewamy, uwielbiamy Boga Ojca. Modlitwy indywidualne w tym momencie są nie na miejscu. Po Mszy św. jak najbardziej trzeba odprawić osobiste dziękczynienie.
• Po Mszy św. trzeba się starać o budowanie relacji między nami, o poznawanie siebie, rozmowa. Nie traktować siebie jako obcych, ale coraz bardziej jak bracia i siostry w jednej wierze i miłości. Budować też rodzinę parafialną przez służbę – podarowanie czasu, talentów, umiejętności, modlitwy. Wszystko czynić w zgodzie i jedności: „jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących”.